Ostateczna wersja umowy została przedyskutowana w obecności mediów, przedstawiciela łódzkiego oddziału PZPN Edwarda Potoka i Witolda Skrzydlewskiego, przewodniczącego Doraźnej Komisji Sportu i Rekreacji. Stowarzyszenie ŁKS za korzystanie z obiektu przez 9 miesięcy zapłaci miesięcznie około 6 tys. 500 zł. netto plus opłaty za media. To mniej niż w przypadku poprzedniej wersji umowy, według której łódzki klub miałby płacić około 10 tys. miesięcznie. Umowa zawarta pomiędzy dyrektorem MOSiR Dariuszem Gałązką a prezesem ŁKS Danielem Goszczyńskim będzie ważna przez rok. Z końcowego efektu niełatwych negocjacji zadowolona jest wiceprezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która za pomoc w wypracowaniu kompromisu podziękowała także radnemu Witoldowi Skrzydlewskiemu. - Myślę, że to obecność mediów ostatecznie zdopingowała obie strony do szybszego porozumienia się - powiedziała wiceprezydent Zdanowska. - Wierzę, że dzisiejsze decyzje pozwolą klubowi spokojnie grać i trenować. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony Łodzi.