Jest to propozycja, która uderza we wszystkich i to jest bardzo poważne obciążenie dla chyba już każdej polskiej rodziny. Szczerze chciałbym być przeciwnikiem tej propozycji. Problem tkwi w tym, że łatwo jest powiedzieć "nie", ale trudno wskazać zastępcze źródło przychodów. Jest to zło niemożliwe do wyeliminowania.