- Doszlismy do wniosku, że kontynuowanie (kampanii) byłoby w obecnej sytuacji nieodpowiednie - powiedziała Jenny Ellenger, rzeczniczka Jersey Tourism. Jak dodała, pracownicy sektora turystycznego uznali za "niewłaściwe" dalsze prowadzenie kampanii promocyjnej, której budżet wynosi milion funtów. Jersey, największa z Wysp Normandzkich, przyjęła w 2006 roku 730 tys. turystów, z czego 80 proc. stanowili Anglicy. - Śledztwo policji dotyczy spraw, które wydarzyły się wiele lat temu. Mamy nadzieję i przekonanie, że goście będą nadal przyjeżdżać na Jersey - powiedziała Jenny Ellenger. Jak dodała, kampania zostanie wznowiona w odpowiednim momencie. Policja kontynuowała w środę poszukiwania na terenie dawnego domu poprawczego na Jersey, gdzie 23 lutego znaleziono szkielet dziecka. Od tego czasu dokonano dalszych odkryć, znaleziono m.in. betonową wannę, w której - jak się podejrzewa - pod nadzorem kadry wychowawczej przetrzymywano dzieci w lodowatej wodzie. W stolicy Jersey, Saint Helier, odbędzie się w sobotę "wiec pamięci" poświęcony przypuszczalnym ofiarom okrucieństw w domu poprawczym. Ogółem 160 byłych wychowanków poprawczaka twierdzi, że ich poniżano i znęcano się nad nimi. Zarzuty dotyczą okresu od lat 60. XX wieku.