Prezes PiS chce w ten sposób uniknąć dyskusji na temat sytuacji w partii. Zapowiedział to na wczorajszym posiedzeniu klubu parlamentarnego. - Jedynym punktem kongresu będzie głosowanie w sprawie wotum zaufania - oświadczył. Nasi informatorzy twierdzą, że Kaczyński powiedział również, iż nie ma możliwości, by rozszerzyć porządek obrad o inne punkty. Oznacza to, że nie tylko nie dojdzie do rozliczenia wyborczej porażki, ale delegaci nie będą nawet mogli odnieść się do sytuacji wewnątrz partii.