Według nich kwietniowa inflacja wyniesie między 0,6, a 0,8 procenta, gdy resort finansów ocenia możliwość wzrostu cen towarów i usług tylko o pół procenta. - Wciąż podtrzymujemy naszą prognozę, że inflacja spadnie poniżej dziesięciu procent dopiero po lipcu - powiedział Mirosław Gronicki z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Zdaniem wiceministra finansów Jarosława Bauca, inflacja w kwietniu nie powinna przekroczyć zapowiadanego pół procenta, a inflacja rok do roku prawdopodobnie zbliży się do poziomu jednocyfrowego. Oficjalne dane o inflacji w kwietniu Główny Urząd Statystyczny poda już dziś.