Wydawnictwo zostało zainspirowane sprawą Brytyjczyka, który zaskarżył biuro podróży o szkody moralne z powodu zepsutych wakacji w Grecji, spędzonych w kurorcie pełnym Niemców. 47-letni David Barnish uzyskał od biura podróży odszkodowanie w wysokości 750 funtów.\ Radca prawny, zapytany o możliwość podobnej skargi wniesionej przez niemieckiego turystę tłumaczy w poradniku, iż ze względu na różnice w systemach prawnych podobna skarga w Niemczech nie jest możliwa. Stąd też poradnik radzi aby unikać popularnych wśród Brytyjczyków kierunków podróży wakacyjnych tj.: Palma, Majorki, San Antonio, Ibizy; Playa de las Americas, Teneryfy, Ayia Napa, Cypru, Faliraki, Rodos oraz Malii na Krecie. Dodatkowo w niemieckim stylu w poradniku wyśmiewane są brytyjskie zwyczaje, moda , kuchnia, zwyczaje upijania się, a także sport. "Sportowo nie prezentują wysokiego poziomu nie są w stanie nawet strzelić karnego" - można przeczytać w poradniku. Na zakończenie poradnik wyraża optymistyczną myśl, iż "tego lata Austria oraz Szwajcaria będą na szczęście strefą wolną od Anglików".