Oficjalnych potwierdzeń wizyty Ojca Świętego w Wielkiej Brytanii jeszcze nie ma, niemniej z wielu źródeł słychać, że pielgrzymka wkrótce zostanie oficjalnie potwierdzona przez Watykan. Byłaby to pierwsza wizyta głowy kościoła katolickiego w UK od 1982 roku. Najwięcej emocji wzbudza jednak sprawa ewentualnej podróży Benedykta XVI do Irlandii Północnej. Dla prowincji z wciąż żywym i opartym na bolesnych historycznych wspomnieniach podziale na społeczność protestancką i katolicką, taka wizyta byłaby wielkim wydarzeniem. Cytowany przez "Belfast Telegraph" rzecznik Kościoła Prezbiterialnego, największego zgromadzenia protestanckiego w prowincji, powiedział, że zdaje sobie sprawę, iż papieska wizyta jest bardzo ważna dla "naszych katolickich sąsiadów" i w tym kontekście będzie ona przyjęta. Przypomnijmy, że w najbliższy weekend mija trzydziesta rocznica od wizyty Jana Pawła II w Irlandii. Przypadła ona w krwawym okresie konfliktu w Irlandii Północnej i przebiegała pod znakiem modlitwy o pokój. Papież - Polak odwiedził jednak wtedy tylko Republikę, na Północ nie pozwolono mu jechać ze względów bezpieczeństwa - chociaż w planach była wizyta w Armagh. Czasy jednak były mroczne. Pielgrzymka odbywała się miesiąc po krwawym zamachu IRA, w którym zginęło osiemnastu żołnierzy brytyjskich, a dwa miesiące po zamordowaniu w zamachu Lorda Louisa Mountabattena z rodziny królewskiej. Jan Paweł II miał w planach wizytę w kolebce irlandzkiego katolicyzmu, w Armagh. Ze zrozumiałych względów nie pozwolono mu przekroczyć granicy - istniały bardzo poważne obawy o bezpieczeństwo Karola Wojtyły, który mógłby być przecież wymarzonym celem rewanżowego zamachu dla lojalistycznych ekstremistów. Najbliższym granicy miejscem, który odwiedził, była Drogheda - tam wśród dziesiątek tysięcy pielgrzymów z północy Jan Paweł II modlił się żarliwie o pokój na wyspie. Teraz media komentują właśnie możliwość papieskiej wizyty na północy Irlandii. - Czy wciąż znajdująca się w potrzasku religijnych konfliktów prowincja jest już gotowa na takie wydarzenie - zastanawiają się komentatorzy. Prasa przypomina entuzjazm, towarzyszący wizycie sprzed 30 lat. Szacuje się, że w wydarzeniach pielgrzymki wzięło wtedy udział blisko dwie trzecie populacji wyspy. Ciekawe, czy podobny entuzjazm towarzyszyć będzie wizycie Benedykta XVI w Ulsterze? SzK.