Wg Jima Wilkinsona, rzecznika centralnego dowództwa, wybuch nastąpił wczoraj wieczorem na posterunku położonym ok. 18 km na południowy-zachód od Haditha Dam, miejscowośći położonej na północny-zachód od Bagdadu, 130 km od granicy z iracko-syryjskiej. Samochód eksplodował w chwilę po tym, jak został zatrzymany przez żołnierzy, a z samochodu wysiadła kobieta i zaczęła głośno krzyczeć. Na miejscu zginął kierowca auta, kobieta w ciąży i trzech żółnierzy koalicyjnych. Dwóch innych zostało rannych. Wg rzecznika centralnego dowództwa, takie samobójcze ataki irackie mogą się obecnie nasilać.