- Polskie przedsiębiorstwa są gotowe takim fachowcom naprawdę dobrze zapłacić. Etap, kiedy londyńskie stawki za wykonywanie prostych usług były kuszące dla wykształconych Polaków, jest już za nami - mówi Mateusz Walewski z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Powrót nie ma sensu tylko wtedy, gdy pracuje się w swoim zawodzie za przyzwoitą stawkę. Jeśli jest to praca poniżej kwalifikacji, należałoby się zastanowić nad powrotem do Polski. Za tą opcją przemawia również niski kurs funta. - Silny złoty sprawia, że londyńskie płace są coraz mniejsze w przeliczeniu na złotówki. A pensje polskie wciąż rosną - twierdzi Walewski. - Jedynie wykształceni Polacy pracujący na Zachodzie w swoich zawodach nie mają finansowych powodów do powrotu - dodaje. - W Polsce emigranci będą mieli przewagę nad tymi, którzy nigdy nie odważyli się spróbować czegoś nowego. Gospodarka potrzebuje ludzi gotowych do zmian. Poza tym nie muszą udowadniać, że są elastyczni. To bardzo silna karta przetargowa - przekonuje ekspert - zapewnia