INTERIA.PL: Kto to jest "Czarny"? Jolanta Drużyńska: To pseudonim nadany przez SB Piotrowi Skrzyneckiemu i kryptonim akcji przeciwko niemu. Pseudonim - można powiedzieć - mało oryginalny, bo w czasie kiedy sprawę podjęto Piotr miał piękne kręcone, czarne włosy i bardzo się podobał kobietom. Pod tym pseudonimem kryła się cała sprawa inwigilacji Piotra Skrzyneckiego. Tam gromadzono donosy, kierowano poszczególnych tajnych współpracowników, aby rozpracowywali Piotra. Co to znaczy? Że go śledzili, mówili co mówił w kabarecie, jak się zachowywał, z kim się kontaktował, gdzie wyjeżdżał . Te kontakty Piotra jak i innych ludzi Piwnicy, były dla SB bardzo ważne, zważywszy, że Piotr miał znajomych na całym świecie. Interesowało ich to, czy docierają do Piotra, do Piwnicy wydawnictwa "drugiego obiegu", szczególnie chodziło tu o wydawnictwa paryskiej Kultury. Pseudonim "Jubileusz" dotyczy z kolei akcji skierowanej przeciwko Andrzejowi Warchałowi. Pseudonim też mało oryginalny, bo sprawę wszczęto po jubileuszu 20-lecia Piwnicy Pod Baranami w 1976 r. Andrzej Warchał pozwalał sobie wtedy na wygłaszanie ostrych tekstów podczas programów w Starym Teatrze i w Klubie Pod Jaszczurami. Opowiadał o Sołżenicynie, który był na indeksie, podważał sojusze, słuszność sojuszu ze Związkiem Radzieckim, opowiadał o wolnym przepływie osób, myśli, czym nawiązywał do konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Helsinkach. Szalenie ich tym rozdrażnił i w związku z tym założono sprawę przeciwko Warchałowi o kryptonimie "Jubileusz". * Jolanta Drużyńska i Stanisław M. Jankowski są autorami książki "Kolacja z konfidentem", wydanej w Krakowie, w 2006 roku, w koedycji z wydawnictwem Arkadiusz Wingert