Wielka Brytania nie ma zbyt wielu specjalistów w dziedzinie motoryzacji, produkcji i petrochemii, stąd pomysł agencji na wzmocnienie tych sektorów wykwalifikowanymi imigrantami z Europy Wschodniej. Jak zapewnia Matthew Goforth, dyrektor oddziału w Sunderland, jest wiele ofert dla utalentowanych mechaników. Dowodem na ciągłe zainteresowanie pracą w tym zawodzie jest fakt, że w 2 godziny po zamieszczeniu oferty w Polsce, kontakt z biurem nawiązało 350 osób. Agencja zaczęła poszukiwać pracowników na wschodzie już w 2004 roku, kiedy to Polska przystąpiła do Unii Europejskiej. Wielu pracowników rekrutowanych jest właśnie z Polski - podaje Moja Wyspa. Taka inicjatywa agencji ma zachęcić i zmobilizować imigrantów. Polacy, którzy przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, często podejmują jakąkolwiek pracę, nie zwracając przy tym uwagi na to, że stać ich na wiele więcej. Decydują się nawet na najniższe stawki tylko dlatego, że jest to i tak większy zarobek niż w Polsce. Tymczasem ich wiedza i kwalifikacje często mogłyby im zapewnić wiele lepszy byt.