Rozpoczął się maj, a razem z nim, jak co roku, sezon komunijny. Podobnie jak w zeszłym roku, przypada on na trudny czas pandemii. W parafiach należało wdrożyć specjalne zasady, które pozwolą uniknąć dużej liczby wiernych w kościele. Większe imprezy rodzinne zostały odwołane, jednak rodzice często decydują się nawet na symboliczne uroczystości. Jak przekonują eksperci, pandemiczna pierwsza komunia w maju będzie kosztować około 1900 zł dla dziewczynki i 1650 zł dla chłopca. W wersji czerwcowej, z limitem 50 osób i przyjęciem w restauracji jest to 1500 zł więcej, natomiast absolutne minimum na organizację komunii to 1000 zł. Za to krewni i inne zaproszone osoby, nawet podczas skromnych pandemicznych komunii, zmagają się z pytaniem o prezent lub o to, ile pieniędzy dać w kopercie. Ile pieniędzy na komunię? Przede wszystkim suma, którą damy dziecku zależy wyłącznie od nas. Nie warto zamartwiać się, jeśli nie możemy sobie pozwolić na sowitą kopertę. Zdecydowanie nie należy też odmawiać wzięcia udziału w uroczystości, jeśli wydaje nam się, że nie mamy odpowiedniej sumy i nie stać nas na prezent - najważniejsza jest obecność przy dziecku. Wśród internautów zdania odnośnie konkretnych kwot są podzielone, jednak najczęściej pojawia się opinia, że na komunię daje się mniej więcej 100-500 zł, w zależności od stopnia pokrewieństwa i zasobności portfela. "To nie są zawody" - podkreśla jeden z użytkowników, który był niedawno zaproszony na komunię. "Nie jest ważne, ile włożysz w kopertę. Raczej starałbym się wstrzelić w gusta dziecka z konkretnym przedmiotem, większa szansa, że zapamięta" - dodaje inny. Wiele osób podkreśla, że zbyt drogi prezent lub za duża kwota w kopercie odciąga od duchowego wymiaru tej uroczystości. Ile dają na komunię chrzestni? Zazwyczaj chrzestni dają w kopercie najwięcej pieniędzy ze wszystkich gości. Kwoty zaczynają się od 300 złotych, a mogą sięgać ponad 1000 zł. Niektórzy podkreślają jednak, że jako chrzestni dawali w kopertach jeszcze więcej - nawet ponad 2500 zł. Część chrzestnych decyduje się na mniejszą sumę - lub jej brak - i w zamian za to kupuje prezent. W żadnym wypadku nie jest to jednak obowiązek ani zasada, którą należy się ściśle kierować. Nie jest powiedziane, że to właśnie chrzestni powinni dać najwięcej. Liczą się zwyczaje danej rodziny, a przede wszystkim nasze możliwości i chęci. Co na komunię zamiast pieniędzy? Jeśli nie chcemy dawać koperty, możemy zdecydować się na prezent. Oprócz klasycznych upominków podkreślających religijny charakter uroczystości, takich jak Biblia, pamiątkowy album komunijny czy dewocjonalia, w ostatnim czasie dużą popularnością cieszą się hulajnogi, rolki i deskorolki, a także biżuteria czy sprzęt elektroniczny. Niezmiennie na czasie są też zegarki - w tym oczywiście smartwatche - i rowery. Jeśli zostaliśmy zaproszeni na komunię, warto pamiętać, że to nie prezenty ani koperta jest w tym dniu kluczowa, ale towarzyszenie dziecku tego ważnego dla niego dnia. Zamiast wręczać pieniądze, możemy postawić na unikatowy prezent związany z hobby dziecka, zdecydować się na ciekawą książkę lub zaprosić na wspólny weekendowy wyjazd. * * *Zobacz również: