Samochód, którym jechało trzech mężczyzn, wpadł w poślizg i uderzył w barierki. - Śnieg padał od godziny 20. Zostaliśmy wezwani na miejsce wypadku około godziny 21:11. Drogi były pokryte grubą warstwą śniegu - mówi Mick Pollard ze straży pożarnej. Odcinek drogi, na którym doszło do kolizji, był wyłączony z ruchu przez całą noc.