Według Moniki Wejniknis z zespołu prasowego KWP w Olsztynie, na niestrzeżony przejazd kolejowy w Działdowie wjechał Volkswagen Golf, który został został staranowany przez nadjeżdżający pociąg relacji Olsztyn-Działdowo. Jadące autem dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne. Na drodze nr 2, między Nową Suchą a Łowiczem (woj. mazowieckie) trzy osoby spaliły się żywcem w płonącym osobowym volvo, którego kierowca stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w nadjeżdżającego z przeciwnej strony tira. Wśród zabitych jest siedmioletnie dziecko. Przyczyną wypadku była śliska nawierzchnia jezdni i nie dostosowanie prędkości do warunków. Pozornie dobre warunki i słoneczna pogoda sprawiają, że kierowcy przestają uważać i dodają gazu. Policjanci ostrzegają przed rozpędzaniem się do dużych prędkości. Na jezdniach powinni uważać przede wszystkim mieszkańcy południowej Polski - tam sytuacja pod tym względem jest najgorsza. Posłuchaj relacji reportera RMF FM, Romana Osicy: Jak informują reporterzy sieci RMF FM, zmarła druga osoba ranna w wypadku, do jakiego doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Skrzypne na Podhalu. W grupę wracających z kościoła pieszych wjechał Fiat Cinquecento. 62-letnia kobieta zginęła na miejscu, 10-letnią dziewczynkę lekarze próbowali reanimować. Niestety, zmarła na stole operacyjnym. Była jedną z 11 osób przewiezionych do szpitala. - Zawiniła brawura młodego kierowcy - twierdzą mieszkańcy Skrzypnego, świadkowie wypadku. Oficer operacyjny małopolskiej straży pożarnej Stanisław Nowak twierdzi, że kierowca jechał znacznie szybciej niż pozwalały na to warunki. Wg policji, w ciągu ostatniej doby na drogach w Polsce doszło do 165 wypadków. Ranne zostały 194 osoby, zginęło 14 osób.