Gdańszczanie czeka starcie z Cracovią Comarch, która na własnym lodowisku w tym sezonie tylko wygrywa. Dodatkowym smaczkiem tej rywalizacji jest konflikt wokół Filipa Drzewieckiego. Napastnik chce grać w Krakowie, ale klubu nie mogą osiągnąć porozumienia w sprawie jego transferu. Marek Kostecki liczy nawet, że wychowanek "Stoczni" wróci nad morze. Póki co prezes namówił do powrotu Michała Łopuskiego. Gdańszczanie bardzo dobrze wystartowali w Polskiej Lidze Hokejowej. Grając na wyjeździe odnieśli trzy zwycięstwa i przegrali po dogrywce w Nowym Targu. 10 punktów daje im drugie miejsce. Do lidera, który we wtorek ograł u siebie Wojasa Podhale Nowy Targ 4:1 (2:0, 1:1, 1:0), biało-niebiescy tracą tylko trzy punkty. W dodatku TKH ThyssenKrupp Toruń od naszej drużyny ma aż dwa mecze rozegrane więcej. Krótką przerwę w PLH, związaną z przełożeniem meczu w Tychach na 2 października, "Stocznia" wykorzystała na wzmocnienie składu. Kontrakt podpisano z reprezentantem Polski, Mikołajem Łopuskim. Tego zawodnika nie trzeba bliżej przedstawiać kibicom. Jest wszak wychowankiem naszego klu Ytong Brno i Sparcie Praga. Ma 22 lata, występuje na środku ataku, grał m.in. w tegorocznych mistrzostwach świata. - To hit transferowy naszego klubu - cieszy się prezes Kostecki. - Na pewno będzie to zawodnik niezwykle przydatny dla zespołu. To środkowy napastnik grający niezwykle dojrzale i odpowiedzialnie, bardzo dobrze wyszkolony technicznie - ocenia trener gdańszczan Henryk Zabrocki. Łopuski ma zadebiutować w niedzielę, w Gdańsku w meczu z Polonią. W piątek "Stocznia" zagra z Cracovią. Będzie to starcie pierwszego trenera reprezentacji Polski, Rudolfa Rohacka (Cracovia) z drugim szkoleniowcem kadry - Zabrockim. W "Pasach" chce grać Drzewiecki, ale choć trenuje od lata pod Wawelem właścicielem jego karty zawodniczej jest wciąż Stoczniowiec. - Chętnie widziałbym tego napastnika ponownie w swojej drużynie - nie ukrywa gdański szkoleniowiec. Przeciwko wicemistrzom Polski "Stocznia" zagra bez Macieja Młynarczyka oraz juniorów, którzy odesłani zostali do rozgrywek w swojej kategorii wiekowej. Nie powinno być przeszkód w wyjeździe na lód Macieja Urbanowicza, Wojciecha Jankowskiego i Przemysława Odrobnego, którzy mieli ostatnio kłopoty zdrowotne. Autor: jag.