Dwie spośród czterech osób aresztowanych w Hiszpanii to Marokanki, jedna z nich ma 17 lat. Wśród zatrzymanych jest Portugalczyk, który przeszedł na islam. Zdaniem policji, celem ich działań było przede wszystkim werbowanie kobiet i współpraca z innymi organizacjami terrorystycznymi należącymi do samozwańczego Państwa Islamskiego. Hiszpański minister spraw wewnętrznych, Jorge Fernandez Diaz podkreślił, że była to wyjątkowo ważna operacja, bo rozpracowana szajka wspierała dżihadystów w kilku krajach. Między innymi wydawała dla nich internetową gazetę. Fernandez Diaz przypomniał, że od 2011 roku, czyli od początku kadencji obecnego rządu, w Hiszpanii aresztowano 166 dżihadystów.