Giertych powiedział, że do niego, jako adwokata, zwróciły się w tej sprawie rodziny aresztowanych żołnierzy. Na początku przyszłego tygodnia ma spotkać się z przedstawicielami tych rodzin i - jak mówił - wtedy powinna zapaść decyzja, czy podejmie się obrony. Według Giertycha, przed przyjęciem sprawy od grupy osób należy określić, czy nie zachodzi między nimi konflikt interesów. "To wstępna rzecz, którą trzeba zrobić" - powiedział Giertych. Sąd Garnizonowy w Poznaniu aresztował w czwartek siedmiu żołnierzy zatrzymanych w związku z akcją w Afganistanie, w której zginęli cywile. W środę sześciu żołnierzom prokuratura postawiła zarzuty zabójstwa ludności cywilnej; grozi im od 12 lat więzienia do kary dożywocia. Siódmy z zatrzymanych usłyszał zarzut ataku na niebroniony obiekt cywilny, za co grozi od 5 do 25 lat pozbawienia wolności.