Dotychczas w związku z zamieszkami władze zatrzymały 67 osób, w tym 49 - m.in. pod zarzutami próby zabójstwa. Większość z zatrzymanych to Włosi, ale do aresztów trafili również młodzi Niemcy, Francuzi, Szwajcarzy, Grecy i Amerykanie. Aby rozpędzić pochód kilkudziesięciu tysięcy demonstrantów, maszerujących ze wschodnich dzielnic Genui do centrum miasta policja użyła w sobotę gazu łzawiącego. W odpowiedzi z tłumu rozległy się okrzyki: "mordercy, mordercy" - relacjonuje korespondent AFP, obserwujący zamieszki. Policja wkroczyła do akcji tuż po rozpoczęciu pokojowego - jak zapewniają organizatorzy - marszu na centrum Genui. Ma w nim wziąć udział od 100 do 150 tys. młodych antyglobalistów. Na początku manifestujących idą pracownicy zwolnieni niedawno z francuskich fabryk herbatników LU, należących do koncernu Danone.