Jak poinformowała rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni Hanna Kaszubowska, 91-letnia Maria P. poszła w sobotę odwiedzić swoją 71-letnią córkę Irenę B. Policję zawiadomiła córka Ireny B., która zaniepokoiła się, że jej matka nie wróciła do domu. Zwłoki obu kobiet leżały na parterze budynku przy drzwiach. - Kobiety prawdopodobnie chciały się wydostać na zewnątrz. Bezpośrednią przyczyną powstania czadu był tlący się od papierosa tapczan. Okna w domu były szczelnie pozamykane. W domu znaleziono też pięć martwych kotów - wyjaśniła Kaszubowska.