Papież przebywa w klinice Gemelli. Pod kliniką stoją wierni modlący się za jego zdrowie. Przywódcy państw ślą życzenia powrotu do zdrowia i tony kwiatów. W szpitalu zorganizowano centrum prasowe. Media relacjonują sytuację z niebywałą wręcz szczegółowością, niemal licząc kichnięcia Jana Pawła II. Mimo, że napływają doniesienia na temat poprawy stanu jego zdrowia i planach powrotu do pracy, pojawiają się także spekulacje co "po" papieżu-Polaku; mówi się o "atmosferze końca". W miniony piątek brytyjska BBC wyemitowała film rysunkowy przedstawiający papieża jako zdziecinniałego idiotę. W Polsce od razu wywołało to dyskusje o granicach tzw. przyzwoitości i wolności mediów; zwłaszcza, ze nie ostygły jeszcze emocje po procesie Jerzego Urbana za "obwoźne sado-maso". Osoba papieża to temat medialnie drażliwy - papież jest nie tylko głową Państwa Watykańskiego, ale też zwierzchnikiem Kościoła katolickiego. Czy sądzisz, że media przesadzają w "chodzeniu na palcach" koło tematu papieskiego, że zbyt go oglądają pod lupą, że ludzie nie potrzebują aż takiego stopnia szczegółowości relacji, że przecież to "tylko" głowa państwa? Czy uważasz, że groteskowe przedstawianie osoby papieża (BBC, Urban) to obrazoburcze wybryki budzące twój niesmak? A może trzeba je traktować jak wszystkie inne szopki polityczne? Zapraszamy do dyskusji! Na naszym Forum poruszamy ważne tematy:Kiedy wybory?Znowu komisjaCzego ci życzyć?PrezentomaniaŚwięta tradycyjne?Polska dla UkrainyPolak a tolerancjaSposób na chuliganaPaństwo a KościółIII RzeczpospolitaPolskie tabuStan wojennyLewica tonieUlubione świętaWizje Polski 2005WOŚP - ale to gra!Wizje Polski 2005Ufasz Kościołowi?Prezydent - niepolitykWolność słowa