- Setki tysięcy pełnych nadziei uchodźców postrzegają Unię Europejską jako terytorium pokoju, dobrobytu i sprawiedliwości. Nie możemy ich zawieść - dodał Filip VI. Apelował, by Europa w obliczu dramatu, który rozgrywa się na jej granicach, reagowała "hojnie, solidarnie i odpowiedzialnie". Monarcha opowiedział się za "podejściem globalnym" zwalczającym przyczyny wyjazdu migrantów z ich krajów. Podkreślił także konieczność współpracy z krajami graniczącymi z UE, co miałoby jego zdaniem zapobiec masowemu przemieszczaniu się ludności i występowaniu aktów przemocy. - Jestem pewien, że to się nam uda - powiedział król Hiszpanii, która w 2016 roku będzie świętować 30. rocznicę przystąpienia do UE. Wyraził przekonanie, że jedynym sposobem na skuteczną walkę z kryzysem migracyjnym jest silna Wspólnota Europejska i solidarne działanie wszystkich jej członków.