Niewiele osób potrafiłoby w taki sposób zaprezentować siebie w krótkiej notce na blogu... Dziś prezentuję blog niezwykły, aż do krwi... Smak fantasmagorycznego zespolenia snu i rzeczywistości, gęsto spływa po wyrazach, zdaniach notkach z tego bloga. Całe teksty splątane nieprzerwaną nicią onirycznego upojenia, czasami tylko pojawiają się małe guzki, które przeszkadzają w sunięciu palcami po fantasmagorycznej nici przemyśleń autorki. Na pierwszy rzut oka, można o tych testach pomyśleć, jako o słowotoku odrealnionego człowieka. To pułapka, na nieuważnego czytelnika... Odsyłająca go w niebyt... Tylko uważny czytelnik, krok po kroku, wyraz po wyrazie - zespalając z nich zdania - wyciśnie z tych tekstów swoje własne ich zrozumienie, uszczknie z tego na poły sennego świata własny sen na jawie - zasmakuje odautorskich krwistych kawałków rzeczywistości widzianych z meta-perspektywy. Ucieczka w sen, czy też skomplikowany rozkład rzeczywistości z jego (nad) perspektywy... Zapraszam w fantasmagoryczną podróż poprzez splątane światy rzeczywistości i oniryczności - słowa na jawie próbujące dać wyraz temu czego tak do końca określić się nie da - muzyka duszy na wyciągnięcie ręki.. Jeszcze raz zapraszam na bloga - <a href="http://www.phantasmagoric.blog.interia.pl/">kliknij</a>. <a href="http://olus.blog.interia.pl">Olus</a>