Tutaj burze osłabły, ale dalej z prądem rzeki Hunter mieszkańcy Newcastle wciąż przygotowują się na kolejne fale powodziowe. To najgorsza powódź w tym regionie od 30 lat. Wszystko przez utrzymujący się niezmiennie od trzech dni u wybrzeży kraju obszar niskiego ciśnienia. Duże obszary pól uprawnych zostały kompletnie zalane, a około 400 osób nie mogło powrócić do domów. Farmer Damian Blake poniósł duże szkody w swoim gospodarstwie: - Prawie wszystko zniszczone. To pierwsza powódź jaką przeżyłem, moi znajomi z Cardiff też wiele stracili. Nie tylko ja. Niektórzy przyjaciele stracili wszystko: domy, sprzęt. Nie byliśmy przygotowani na tak dużą ilość wody - mówi. Około 50 tys. gospodarstw zostało odciętych od elektryczności. Władze zapowiadają, że sytuacja nie zmieni się przez przynajmniej tydzień, ponieważ linie elektryczne uległy zniszczeniu.