Według prawa wyborczego Polacy mogą się zarejestrować, aby głosować na kandydata reprezentującego Polskę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, bądź na kandydata reprezentującego Wielką Brytanię w Europie - informuje Radio Orła. Początkiem tego miesiąca rządząca Partia Pracy oraz opozycja, czyli Liberalna Partia Demokratyczna, założyły osobne Stowarzyszenia przyjaciół Polski, grupy mające na celu zdobycie głosów wyborczych Polaków w Wielkiej Brytanii w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Grupy te chcą, aby Polacy głosowali w Wielkiej Brytanii, gdzie pracują, płacą podatki i korzystają z usług publicznych. Wiktor Moszczyński, sekretarz Stowarzyszenia przyjaciół Polski przy Partii Pracy, powiedział, że "będzie zachęcać Polaków do głosowania na Wyspach". Dodał, że "nie ma jednak żadnej tajnej instytucji czuwającej nad uczciwym głosowaniem i zapewniającej, że podwójne głosowanie nie powiedzie się. " - Obowiązkiem każdego kraju europejskiego jest zabezpieczenie się przed ryzykiem podwójnego głosowania - uważa Dinti Batstone, założycielka Stowarzyszenia przyjaciół Polski przy Liberalnej Partii Demokratycznej. Polska ambasada będzie zakładać lokale wyborcze dla Polaków głosujących na polskich kandydatów do Parlamentu Europejskiego - informuje Radio Orła. Podczas ostatnich wyborów europejskich w 2004 roku Polska była członkiem Unii Europejskiej tylko przez miesiąc. "Podejrzewam, że Polacy mieli wtedy co innego na głowie, na przykład znalezienie pracy i mieszkania i nie mieli wystarczająco dużo czasu, żeby postawić choćby krzyżyk na formularzu do głosowania, powiedział prowadzący audycję George Matlock." Głosowanie w wyborach europejskich odbywa się w Wielkiej Brytanii 4 czerwca, a w Polsce 7 czerwca. Pełna audycja dostępna jest przez tydzień na stronie Orla.fm/replay