Służby bezpieczeństwa Etiopii przeszukują odległe, północno-wschodnie regiony kraju w poszukiwaniu porwanych Europejczyków. Obcokrajowcy zostali schwytani na granicy z Erytreą, wraz z grupą 13 Etiopczyków pracujących jako kierowcy i tłumacze. Według komisarza policji, Zeamanuela Legesse, rząd Etiopii robi wszystko, co może by odnaleźć porwanych. Ambasador Wielkiej Brytanii apeluje o jakiekolwiek informacje, które mogłyby ułatwić poszukiwania. - Jeśli, tak jak się przewiduje, grupa została zatrzymana wbrew woli, możliwe że wzięto ich za kogoś innego. W każdym razie liczymy, że znajdzie się ktoś, kto zechce i będzie w stanie ułatwić schwytanym Brytyjczykom bezpieczny powrót. Wysłuchamy wszystkich posiadających jakiekolwiek informacje na temat zaginionej grupy. Namawiam każdego, kto może pomóc w odnalezieniu porwanych do kontaktu z Ambasadą Wielkiej Brytanii lub władzami Etiopii, które prowadzą śledztwo - mówi ambasador Bob Dewar. Tożsamość porywaczy nie jest jeszcze znana.