Wyjazd za granicę często wiąże się ze znalezieniem zakwaterowania we własnym zakresie. 90 proc emigrantów decyduje się na wynajem prywatnego mieszkania. Cel, z jakim Polak przyjeżdża na Wyspy - czyli chęć zaoszczędzenia i przywiezienia do Polski gotówki - ma wpływ na wybór lokum. Zazwyczaj bowiem szukamy tego najtańszego, nie przejmując się zupełnie jego stanem. Oszczędzając na własnym zdrowiu i godności, Polacy decydują się w skrajnych przypadkach na nocleg w miejskich toaletach, przyczepach kempingowych, czy po prostu "pod chmurką". Niestety Polacy mają ograniczony dostęp do mieszkań socjalnych i komunalnych - dla przybyszów ze wschodniej Europy przewidziano zaledwie 1 proc. tego typu mieszkań - czytamy w goniec.com.