Reklama

Elisabeth Moss zaliczyła wpadkę na premierze

Elisabeth Moss jest jedną z najbardziej utalentowanych aktorek swojego pokolenia. Sławę przyniosła jej rola w serialu „Mad Men”.

37-letnia aktorka ma też na swoim koncie dwa Złote Globy: za "Tajemnice Laketop" oraz rewelacyjne "Opowieści podręcznej", w których Moss wciela się w pierwszoplanową postać.

Hollywood pokochało Elisabeth za jej bezpretensjonalność oraz oczywiście niezwykły talent. Co ciekawe, aktorka należy do kościoła scjentologicznego, jednocześnie popierając kobiety walczące o prawo do decydowanie o sobie i swoim ciele.

Prywatnie Moss była żoną komika Freda Armisena, jednak w 2011 roku doszło do rozwodu. Para nie ma dzieci.

Ostatnio aktorka pojawiła się na premierze filmu "The Invisible Man". Niestety, Moss, która ceni sobie prostotę i zazwyczaj świetnie na tym wychodzi, tym razem zaliczyła poważną wpadkę.

Reklama

Założyła bowiem zdecydowanie zbyt ciasną, cekinową sukienkę, która podkreśliła wszystkie niedoskonałości sylwetki. Z kolei buty na bardzo wysokim obcasie zniekształciły stopy aktorki.

Zobaczcie zresztą sami, jak prezentowała się tego dnia! Prawda, że coś poszło nie tak?


INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy