Dziennik sugeruje, że mogłoby dojść do niej już w najbliższych dniach - najpóźniej w pierwszej połowie przyszłego tygodnia. Odebranie chłopca siłą i przekazanie go ojcu nie oznaczałoby, że wróci on natychmiast na Kubę. Amerykańskie władze wydały bowiem czasowy zakaz opuszczania przez Eliana terytorium Stanów Zjednoczonych. Obowiązuje on do czasu rozstrzygnięcia przed sądem o dalszym losie 6-latka z Kuby. Ma to nastąpić w połowie maja.