Według źródeł agencji Reutera jeden oskarżony, który jest niepełnoletni, został skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Sąd uznał, że cała grupa jest winna morderstwa, próby morderstwa i zniszczenia mienia publicznego. Miało to związek z atakiem na komisariat w mieście Kardesa na zachód od Kairu, w którym zginął jeden policjant. Od obalenia przez wojsko egipskie w lipcu 2013 roku wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mohammeda Mursiego do więzień trafiły tysiące członków tego ugrupowania. Pod koniec 2013 roku władze uznały Bractwo Muzułmańskie za ugrupowanie terrorystyczne. Obecne władze Egiptu są oskarżane o wykorzystywanie sądownictwa do represjonowania przeciwników politycznych. W rezultacie zbiorowych procesów, krytykowanych przez społeczność międzynarodową, na śmierć skazano setki zwolenników Mursiego, a 15 tys. osób trafiło do więzień.