Wszystkie gazety wyzywają chuliganów najgorszymi epitetami. "Pijane szumowiny Brytanii, które nigdy nie powinny wyjeżdżać z kraju!" - pisze News of the World. "Widok opancerzonych pojazdów rozganiających walczących kibiców za pomocą armatek wodnych, jest prawdopodobnie pogrzebaniem szans Anglii jako gospodarza World Cup 2006." - podkreśla The Sunday Times. "Staliśmy się w oczach świata narodem pijaków, wytatuowanych głupków i prostaków" - stwierdza Sunday Mirror. Burdy i zamieszki przysłoniły trochę, historyczne zwycięstwo Anglii nad Niemcami. W gazetach można wyczytać, że Shearer to prawdziwa gwiazda, która rozbłyska wtedy kiedy drużyna tego najbardziej potrzebuje. Jednak więcej miejsca poświeca się chuligańskim wybrykom i związanym z nimi wstydem.