- Tata nigdy nie wyraził swojej woli, gdzie chce być pochowany. Wybór więc był naturalny. Kaplica, w której odbędą się uroczystości pogrzebowe jest kaplicą rodziny Benedetto Croce, która przyjęła go we Włoszech po wojnie, gdy stracił ojczyznę - powiedziała córka pisarza Marta Herling. Udział w pogrzebie zapowiedział m.in. premier Jerzy Buzek. - Herling-Grudziński opisał dramat i tragedię Polaków na Wschodzie, a także dramaty Polaków, którzy musieli szukać wolności poza granicami własnego kraju. Pisał o tych tragicznych losach Polaków po to, abyśmy mogli z nich wyciągnąć wnioski na przyszłość - powiedział Buzek. Zdaniem premiera, Herling-Grudziński był człowiekiem, który nawet w najgorszych czasach myślał, że świat może być lepszy. - Jeżeli odkrywał "Inny Świat", to właśnie dlatego, że ta głęboka wiara w dobro, które musi zwyciężyć, nigdy go nie opuszczała - dodał. Prezydent Aleksandr Kwaśniewski, który przebywa dzisiaj w Watykanie z uczestnikami narodowej pielgrzymki Milenijnej ubolewał wczoraj, że program pielgrzymki nie jest tak zaplanowany, żeby dać mu możliwość uczestniczenia w uroczystościach pogrzebowych.