Pod koniec zeszłego tygodnia, gdy media ujawniły, że Chwalba w życiorysie nie podał przynależności do PZPR i gdy on sam wycofał swą kandydaturę, władze klubu AWS nie podtrzymały poparcia dla swego kandydata. Następnego dnia Chwalba wycofał rezygnację. Kolegium IPN, które formalnie zgłasza kandydata nie zrezygnowało jednak z poparcia Chwalby. Marszałek Płażyński twierdzi, że nie można tego zrobić i głosowanie w Sejmie musi się odbyć. Jeżeli Chwalba sam nie zrezygnuje, to na kolejnym posiedzeniu Sejmu, za 3 tygodnie, odbędzie się głosowanie nad jego kandydaturą.