Rodzice, mając już syna obciążonego rzadką chorobą, chcieli by ich młodsze dziecko pomogło w leczeniu starszego brata. Teraz komórki pobrane z pępowiny urodzonego właśnie małego Jamiego, użyte zostaną w leczeniu jego brata. Matka dziecka została zapłodniona metodą in vitro. Procesu genetycznej preselekcji embrionu dokonano jednak w Stanach Zjednoczonych, ponieważ brytyjskie prawo zezwala na wybór właściwego zarodka tylko w przypadku, gdy istnieje niebezpieczeństwo, że dziecko może odziedziczyć poważną chorobę. Robienie tego w celach terapeutycznych jest na Wyspach zakazane. Narodziny małego Jamiego na pewno wznowią ogólnonarodową debatę na temat ingerencji uczonych w naturalny proces ludzkiego rozwoju. Dzięki dopasowaniu łańcucha genetycznego noworodka, jego straszy brat, który cierpi na szczególnie rzadki rodzaj anemii będzie mógł zostać z niej wyleczony. Świadomy wybór właściwego embrionu - jak twierdzą lekarze - zwiększył szanse narodzin idealnego dawcy z 25 do 98 procent. Genetycy podkreślają iż takie kryteria jak kolor oczu czy włosów nie wchodziły w rachubę. Dziecka nie można zatem obdarzyć etykietą "design a baby", co w dosłownym tłumaczeniu oznacza malca zaprojektowanego genetycznie na życzenie rodziców.