Sprawy te, jak pisze agencja Associated Press, świadczą o konserwatywnych przepisach prawnych rządzących w Dubaju - jednym ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA), który sam siebie reklamuje jako turystyczną i biznesową mekkę w sercu Bliskiego Wschodu. Dubaj próbuje zaspokoić zachodnie gusty, lecz jego kodeks prawny opiera się na prawie muzułmańskim. Sally Antia i jej kochanek Mark Hawkins zostali aresztowani 2 maja, gdy wczesnym rankiem opuścili luksusowy hotel w Dubaju - wynika z materiałów sądowych. Wg nich mąż kobiety, Vince, zaalarmował policję o niewierności żony. Antia, matka dwojga dzieci, mieszkająca w Dubaju od 10 lat, przyznała się w sądzie do pozamałżeńskich intymnych kontaktów z Hawkinsem, który zaprzeczył oskarżeniom. Jego adwokat, jak podały miejscowe media, podczas wtorkowego przesłuchania prosił sąd o wyrozumiałość wobec oskarżonego, zaznaczając, że jego klient jest gościem w kraju, którego przepisów nie zna. Dodał, że para przyjaźniła się od czterech lat. Para pozostaje w zakładzie karnym od chwili aresztowania i ma zostać deportowana po odbyciu całego dwumiesięcznego wyroku. Skazani mają po 40 kilka lat. Pod koniec ubiegłego roku sąd w Dubaju skazał brytyjską parę trzydziestoparolatków za uprawianie seksu na plaży na trzy miesiące więzienia, deportację i grzywny wysokości 1000 dirhamów (ok. 350 USD). Sąd apelacyjny zawiesił karę więzienia dla pary, utrzymując jednak w mocy deportację i grzywnę.