Jak poinformował Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, o pijanym dróżniku, powiadomił policję maszynista pociągu, który zauważył, że na przejeździe kolejowym w miejscowości Będzelin (Łódzkie) nie zostały opuszczone zapory i nie widać dróżnika. Wezwani na miejsce funkcjonariusze zastali kompletnie pijanego 46-letniego dróżnika, mieszkańca powiatu tomaszowskiego. Mężczyzna był nietrzeźwy, w jego organizmie stwierdzono 3 promile alkoholu. Przejazd kolejowy zabezpieczyli policjanci. Dróżnik został zatrzymany do wytrzeźwienia.