Powołany przez krajowego konsultanta w dziedzinie reumatologii Zespół Ekspertów ds. Diagnostyki i Terapii Chorób Reumatycznych krytycznie ocenił politykę lekową w tym zakresie. W ocenie ekspertów obecny system nie zaspokaja potrzeb, a terapia biologiczna powinna był łatwiej dostępna. - Leki biologiczne to nowa jakość w leczeniu. To nie są żadne eksperymenty, ich skuteczność jest niekwestionowana - powiedział podczas konferencji prasowej w Katowicach członek zespołu prof. Eugeniusz Kucharz, śląski konsultant wojewódzki w zakresie reumatologii. Roczna kuracja tymi lekami kosztuje od 30-60 tys. zł. - W rzeczywistości one nie są jednak drogie, jeśli weźmie się pod uwagę mniejszy odsetek inwalidztwa i rent w przypadku chorych leczonych tą metodą, mniejszy odsetek powikłań i niższy koszt monitorowania leczenia koniecznego przy innych terapiach - powiedziała dr Anna Kotulska ze Śląskiej Akademii Medycznej. Tymczasem z terapii refundowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia korzysta w zamieszkałej przez blisko 40 mln ludzi Polsce 200 osób. W Słowacji na 5 mln mieszkańców z terapii korzysta 210 osób, liczącej 22 mln mieszkańców Rumunii 950, a w Hiszpanii, gdzie mieszka 44 mln ludzi - 10,7 tys. osób. Leki biologiczne oddziałują na układ odpornościowy człowieka, ponieważ mechanizm chorób reumatycznych polega na tym, że organizm myli się i atakuje własne tkanki. W Polsce od 2001 r. zarejestrowano cztery takie leki. Są dostępne dla chorych w ramach dwóch programów terapeutycznych, lekarze mogą też występować do NFZ o zgodę na niestandardową terapię dla poszczególnych osób, ale to nie są dodatkowe pieniądze - musi się ona mieścić w przyznanym wcześniej budżecie. - Każdy powinien dbać o siebie, ale jeśli ktoś choruje na chorobę, której przyczyny nie są znane, to państwo powinno chyba pomóc po to, żeby chory nie stał się dla tego państwa ciężarem. Dzięki tym lekom ja mam darowane nowe życie - mówiła podczas konferencji Małgorzata Leszczewska - Włodarska, nie mogąc opanować wzruszenia. - Pozwalają normalnie funkcjonować, cieszyć się życiem. Ta choroba to ogromna niesprawność i strach przed bólem, który jest okropny. Chciałabym, żeby wszyscy potrzebujący chorzy mieli szansę je mieć - dodała. Reumatoidalne zapalenie stawów, jeśli nie jest właściwie i szybko leczone, może doprowadzić do niepełnosprawności w ciągu 2-5 lat. Medycyny zna ponad 200 różnych chorób reumatycznych. Choć nie zawsze stanowią bezpośrednie zagrożenie życia, to skracają je średnio o 10 lat i upośledzają jego jakość.