O chorobie pani Doroty poinformował w poniedziałek "Super Express". Tabloid donosił, że Gardias trafiła do szpitala wraz z córką - to właśnie szkoła miała być w tym przypadku źródłem zakażenia. Dziewczynka przechodzi chorobę dość łagodnie, natomiast jej mama czuje się bardzo źle i została podłączona pod tlen. Fanów pani Doroty zbiło z pantałyku zdjęcie, które pojawiło się na jej instagramowym profilu kilkanaście godzin temu. Możemy zobaczyć na nim uśmiechniętą pogodynkę, łapiącą promienie jesiennego słońca. Nic dziwnego, że w komentarzach rozpętała się burza. "Podobno pani z córką walczycie o życie i macie koronawirusa?" - pytali zaniepokojeni fani. Pod postem pojawiło się także dużo wypowiedzi koronasceptyków, ale także życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Wielu internautów wnioskowało, że skoro w sieci pojawiło się takie zdjęcie, z panią Dorotą wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie wzięli jednak pod uwagę, że post mógł zostać zaplanowany wcześniej lub dodany przez kogoś, kto zajmuje się mediami społecznościowymi gwiazdy. Pani Dorocie i jej córce życzymy dużo siły i zdrowia!