Deklaracja Biedronia wywołała poruszenie w Finlandii. Jest dementi
W fińskiej debacie publicznej przetacza się kłótnia o deklarację polskiego europosła Roberta Biedronia. Choć od deklaracji w sprawie "porozumienia o aborcji" minęły trzy tygodnie, sprawa dopiero teraz nabrała dynamiki. Gabinet fińskiej premier Sanny Marin dementuje, że kiedykolwiek doszło do wspomnianego porozumienia. Jest również dementi ze strony przedstawiciela Biedronia.
"Mamy porozumienie o darmowej aborcji dla Polek w Finlandii. Gabinet Sanny Marin chce pomóc Polkom w dostępie do ich podstawowych praw. Nasze partie zaczynają rozmowy o szczegółach. W nowej kadencji fińskiego rządu sfinalizujemy sprawę" - napisał europoseł Nowej Lewicy Robert Biedroń na początku marca.
Wpis był efektem spotkania przedstawicieli Nowej Lewicy z gabinetem fińskiej premier. Wówczas sprawa nie wybrzmiała jednak zbyt głośno. To się jednak zmieniło w ostatnich dniach.