Część kobiet, które jednak zgłaszają gwałt, rezygnuje z wniesienia oskarżenia po pierwszym kontakcie z policją. Organizacje pozarządowe próbują we własnym zakresie szkolić policjantów, ale to wciąż kropla w morzu potrzeb. - Trudno rozmawiać z kobietą o sprawach intymnych przy kilku kolegach, którzy siedzą obok przy biurkach albo gdy obok czekają inni interesanci. Rozumiem, że czasami warunki zmuszają policję do takiego postępowania, ale musi być oddzielny pokój i odpowiednio przygotowany pracownik - mówi RMF Grzegorz Południewski z Towarzystwa Rozwoju Rodziny. Posłuchaj, co na ten temat mówi policjantka z jednego z komisariatów w Podlaskiem. Rozmawiał z nią reporter RMF Piotr Sadziński: Policja zaczęła już uczyć swoich funkcjonariuszy, jak postępować z ofiarami gwałtu. - To szkolenie trwa jeden dzień. Otrzymują informacje na temat medycznych, seksuologicznych i fizycznych skutków przestępstwa zgwałcenia. Szkolenie to zakłada również zajęcia warsztatowe na temat praktycznych aspektów kontaktów z ofiarą zgwałcenia - mówi komisarz Jacek Kublik. Szkolenia mają zakończyć się w grudniu. Zajęcia będą musieli zaliczyć wszyscy policjanci z komend powiatowych i miejskich. Część teoretyczną i praktyczną prowadzą pracownicy Towarzystwa Rozwoju Rodziny i Centrum Praw Kobiet. O rewolucji trudno jednak mówić, bo jednodniowe szkolenie nie rozwiąże problemu. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że policja na tym nie poprzestanie. USA: Lepsza opieka dla ofiar gwałtów W Stanach Zjednoczonych ochrona ofiar gwałtu zależy od prawa danego stanu. Między innymi, w prawie wszystkich stanach, poza Arizoną, przeszłość seksualna ofiary nie jest przedmiotem dochodzenia i nie ma znaczenia dla sprawy. Z kolei tylko w trzech stanach szpitale mają obowiązek zaproponowania zgwałconej kobiecie środków zapobiegających ciąży. W całym kraju rozwinięta jest sieć 24-godzinnych ośrodków pomocy, które kierują do odpowiednich szpitali i w razie potrzeby zapewniają wstępną opiekę prawną. W niektórych stanach coraz powszechniejsze są szkolenia pielęgniarek. Mają one zadbać, by ofiara przemocy seksualnej była otoczona opieką zaraz po zgłoszeniu się do szpitala, by badanie było jak najmniej uciążliwe, a równocześnie zabezpieczyło wszelkie możliwe dowody potrzebne do ścigania sprawcy. Trwają starania, by wszystkie ofiary miały zapewniony dostęp do najnowocześniejszych, choć wciąż drogich, badań DNA.