Nazwisko byłego premiera pojawiło się 8 lat temu na tzw. liście Macierewicza, który - opierając się na archiwach UOP i MSW - podał, że Cimoszewicz współpracował z wywiadem PRL i miał pseudonim "Carex". Nie wiadomo jednak na jakiej podstawie Rzecznik wszczął proces przeciwko Cimoszewiczowi - jego wnioski są zawsze tajne. Lustracji byłego premiera domagali się także posłowie KPN-Ojczyzna jednak ich wnioski zostały odrzucone, a Rzecznik swoje oskarżenie oparł na własnych ustaleniach.