Mimo bardzo złych warunków na drogach, policjanci odnotowali tylko jedną kolizję. Przez godziną 13 w Dolsku doszło do zdarzenie osobowego citroena z autobusem. Jego kierowca, mieszkaniec Gostynia najechał na tył citroena, którym kierowała śremianka. - Kierowca autobusu nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze - podaje nadkom. Ewa Kasińska. Po uderzeniu citroen zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w ciężarową scanię, którym jechał mieszkaniec Buku. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Sprawca kolizji został ukarany 200 złotowym mandatem. To nie koniec pracy policjantów w gminie Dolsk. Samochody ciężarowe miały problemy z pokonaniem dwóch oblodzonych i pokrytych śniegiem fragmentów drogi wojewódzkiej 434. Ciężarówki przez kilka godzin blokowały drogę w Dolsku i Małachowie. Na pomoc kierowcą ruszyli policjanci drogówki wspierani przez dzielnicowego z Dolska.