Minister odpowiadał na pytania posłów w debacie nad informacją rządu ws. Amber Gold. Jako "całkowicie bezzasadne" Cichocki określił sugestie, że w Kancelarii Premiera miało dojść do spotkania, podczas którego Donald Tusk sugerowałby zaprzestanie działań wobec Amber Gold w związku z nadchodzącymi mistrzostwami Euro 2012. Szef MSW powiedział, że "czynności analityczne i ustaleniowe" związane z OLT poprzedzające informacje dla osób na najwyższych stanowiskach w państwie i czynności procesowe, Agencja Bezpieczeństwa Wojskowego rozpoczęła w marcu - na kilka tygodni przed rozpoczęciem lotów tej linii. Gdy ustalono, że środki pochodziły z Amber Gold, funkcjonariusze ABW udali się do Banku Gospodarki Żywnościowej, by zasięgnąć informacji o przechowywaniu w skarbcu tego banku złota, które miała kupić Amber Gold. Później - dodał Cichocki - BGŻ złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zastrzegł, że to, czego dotyczyły podejrzenia banku, jest przedmiotem toczącego się śledztwa. W połowie maja ABW wystosowała pismo do szefa MSW i do premiera o podejrzeniu, że Amber Gold stosuje mechanizm piramidy finansowej, a środki spółki mogą być wyprowadzane niezgodnie z przepisami. 24 maja delegatura stołeczna ABW przekazała materiały do Gdańska, tamtejsza delegatura nawiązała kontakty z prokuraturą, a 14 czerwca zostało złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Cichocki dodał, że kolegium do spraw służb specjalnych nie zajmowało się parabankami, ale zachodziła wymiana informacji między ABW i Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej, a Komisja Nadzoru Finansowego przekazywała informacje prokuraturze. Zaznaczył, że również CBŚ zainteresowało się Amber Gold i w kwietniu "prowadziło rozpoznanie" tej firmy, po czym przekazało zebrane materiały ABW. Interesuje cię sprawa Amber Gold? Kliknij, żeby włączyć powiadomienia o najświeższych informacjach na ten temat Raport specjalny serwisu BIZNES ws. Amber Gold