Słowa modlitwy wikary - Josef Mohr napisał już wcześniej, ale dopiero w Wigilię rano wpadł na pomysł, że mogłaby to być kolęda. Poprosił więc organistę Franciszka Xawerego Grubera - o napisanie muzyki. Gruber komponował przy gitarze, ponieważ poprzedniego dnia popsuły się miechy w organach. Muzyka była gotowa w 2-3 godziny i jeszcze dwie chórzystki zdążyły przed pasterką nauczyć się i melodii, i słów. W tym czasie wikaremu i organiście udało się pokleić miechy. Ostatecznie prawykonanie "Cichej Nocy" odbyło się o północy - na dwa głosy dziewczęce z towarzyszeniem gitary przy cichym akompaniamencie organów. Posłuchaj fragmentu jednej z ciekawszych wersji tej kolędy. "Cicha Noc" w wykonaniu Simona i Garfankela; w tle słychać radiowe informacje ze świata: