Do wypadku doszło w piątek rano w kopalni w prefekturze Changji w północnym Sinkiangu (Xinjiang). 12 innym górnikom udało się uratować. Pierwsze doniesienia mówiły, że ofiary zostały uwięzione pod ziemią. Jednak chińska inspekcja pracy podała, że uwięzieni ponieśli śmierć, jeszcze jeden górnik został ranny. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku. Agencja Xinhua podała, że władze w czerwcu nakazały wstrzymanie wydobycia w celu poprawy warunków bezpieczeństwa. Chińskie kopalnie należą do najniebezpieczniejszych w świecie. Często dochodzi w nich do eksplozji, zalania, czy zawałów. W ostatnich latach zaostrzenie przepisów bezpieczeństwa pracy zmniejszyło liczbę zgonów. Często jednak regulacje są bagatelizowane lub ignorowane.