Przedstawiamy fragmenty listów od naszych czytelników: Lot-widmo Po pojawieniu się informacji w prasie na temat ich kłopotów, 3 tygodnie później otrzymałam informację o zmianie terminu zarezerwowanego lotu, następnie na 2 tygodnie przed wykupionym lotem dostałam informację o jego anulowaniu ( bilety zakupiłam 6 marca). Podano numer telefonu, pod jakim klienci mają kontaktować się z nimi, jednak nikt od 2 kwietnia nie odbiera telefonu, próbuję na 3 różne numery kontaktowe. Wygląda na to, że zostały one celowo wyłączone. Jest to jedyny sposób, w jaki można się z nimi kontaktować, w celu jak to określają, zmiany daty i kierunku lotu lub rezygnacji i odzyskania wpłaconych kwot. Wykupiłam łącznie 4 przeloty na kwiecień na trasie Wrocław-Dublin, Dublin-Wrocław oraz na czerwiec Dublin- Wroclaw dla 2 osób. Najciekawsze w tej sprawie jest to, że ze strony internetowej Centralwings już na długo przed ich informacją o anulowaniu wybranego przeze mnie rejsu, nie było go w ich rozkładzie lotów na stronie internetowej, zniknęły też wszystkie inne, które miały się odbyć po 15 kwietnia, wygląda na to, że oni od dawna wiedza, że te loty nie dojdą do skutku i trzymają ludzi do ostatniej chwili w niepewności. Iwona "Zabawa" w głuchy telefon Okazuje się ,że terminy lotów są zmieniane ,tymczasem mamy już zarezerwowany apartament w Rzymie na konkretny termin.Nie wiemy co mamy robić,ponieważ nie ma żadnej możliwości kontaktu z Centralwings. Dzwonimy na Call Center przez cały dzień, jednak wszyscy asystenci są zajęci jak informuje automatyczna sekretarka. Zaznaczam ,że nie ma żadnego punktu Centralwings w Gdańsku, gdzie można byłoby tę sprawę wyjaśnić. Nie dolecieli na Wielkanoc Piszę, ponieważ jestem zbulwersowana zlekceważeniem pasażerów przez linie lotnicze Centralwings. Planowany lot Shannon- Warszawa został odwołany 10 minut po tym jak rozpoczęto odprawę bagażowo-biletową. Na lotnisku czekało 180 osób, w tym ludzie starsi oraz dzieci i nikt nie otrzymał żadnego wyjaśnienia, dlaczego lot jest odwołany i co dalej z nami będzie. Jedyną rzeczą jaką dostaliśmy to karteczki z numerami telefonów na infolinie Centralwings, lecz ten z kolei albo nie odpowiadał, albo był zajęty. Nie zaproponowano nam innego lotu. Paru osobom udało się zmienić rezerwacje telefonicznie, na dzień lub dwa później. Pozostałym, o ile udało im się porozmawiać z pracownikiem lini lotniczych, zaproponowano loty po świętach. Chciałam też zwrócić uwagę, iż jest to mój trzeci lot liniami lotniczymi Centralwings i kolejny nieudany. Poprzednim razem lot był opóźniony 9 godzin, a innym razem podobnie jak teraz odwołany. paprotka Centralwings przyzwyczaiło się do przepraszania Na stronie przewoźnika Centralwings czytamy niezbyt optymistyczny komunikat: Szanowni Klienci, z przykrością informujemy, że do połowy maja 2008 r. kontakt z naszym Call Center będzie utrudniony. Pracownicy Call Center informują pasażerów o zmianach w rozkładzie. Wszyscy pasażerowie, których loty zostały zmienione lub anulowane, zostaną poinformowani e-mailem, sms-em bądź telefoniczne. Jeśli kupili Państwo bilet, swoją rezerwację można sprawdzić poprzez internet , podając numer rezerwacji, imię i nazwisko oraz miejsce wylotu i przylotu. Za wszelkie utrudnienia związane z dodzwonieniem się do naszej firmy serdecznie przepraszamy. Pozostawiamy ten komunikat bez komentarza.