Wasz doping pokazuje, że słowa piosenki "Czy wygrywasz, czy nie, ja i tak kocham cię..." nie są śpiewane przez Was bezpodstawnie. Fantastyczna oprawa tego meczu, jak również gorący doping PRZEZ CAŁE SPOTKANIE zrobił spore wrażenie na wszystkich obserwatorach wczorajszego pojedynku. Kibice Zagłębia Lubin po raz kolejni pokazali, że potrafią stworzyć kapitalne widowisko. - Chciałbym w imieniu Prezesa Roberta Pietryszyna, a przede wszystkim w swoim, podziękować wszystkim kibicom Zagłębia Lubin, którzy na meczu ze Steauą Bukareszt stworzyli niesamowite widowisko - mówi Dyrektor Marketingu, Arkadiusz Trzeciakiewicz. - Fantastyczny doping, efektowna oprawa oraz wiara do końca w Wielkie Zagłębie sprawiło, że widok trybun z meczu ze Steuaą zapisał się złotymi literami w historii Zagłębia Lubin - obok takich meczów jak przeciwko AC Milan, czy z mistrzowskiego sezonu 1990/91. Wierzę, że nadal mamy duże szanse awansować do III rundy el. LM. Mam nadzieję, że wielu z nas, mimo dużej odległości i kosztów podróży, wesprze swoim goracym dopingiem Wielkie Zagłębie w meczu rewanżowym w Bukareszcie. A już dziś zapraszam na sobotni mecz ligowy, w którym nasi piłkarze zagrają przeciwko Wiśle Kraków. Pokażmy jeszcze raz, że mamy najlepszych kibiców w Polsce, którzy są z klubem na dobre i na złe. - apeluje Arkadiusz Trzeciakiewicz. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony Zagłębia Lubin.