Zdaniem Wójtowicza, wzrost cen towarów i usług w kolejnych miesiącach będzie zależał przede wszystkim od tego, czy podrożeje żywność. - Pojawia się nowy czynnik, czyli wrażliwość cen żywności na warunki pogodowe, a obniżaniu inflacji potrzebny jest duży deszcz - powiedział Wójtowicz. - Długotrwała susza spowoduje, że żywność będzie droższa, jeśli jednak pogoda nie zrobi nam żadnych przykrych niespodzianek to inflacja powinna nadal spadać - wyjaśniał specjalista z Rady Polityki Pieniężnej.