- Nie, nie został on skradziony, prezydent umieścił go bezpiecznie w kieszeni i powrócił z nim do domu - dodał rzecznik prezydenta. Wiekszość agencji informacyjnych spekulowała na temat tajemniczego zniknięcia z nadgarstka prezydenta Busha zegarka podczas wizyty w Tiranie, kiedy to George W. Bush witał się z wiwatującymi na jego cześć Albańczykami.