Niestety synoptycy zapowiadają, że takie krótkie, ale ostre burze mogą się powtórzyć wieczorem, w nocy i nad ranem. Jak się dowiedziało radio RMF FM w sztabie kryzysowym wszyscy są w pełnej gotowości i pomimo zmęczenia całotygodniową akcja ratowniczą nie ma mowy o zlekceważeniu zapowiedzi synoptyków. Przygotowane są worki z piaskiem, pontony, specjalne zapory na wypadek przerwania wałów. W pogotowiu są żołnierze i strażacy. Jeszcze nie odjechali strażacy z całej Polski. W tej chwili jest 300 strażaków, z czego około 240 z całej Polski.- Jesteśmy w pełnej gotowości - zapewnia brygadier Sławomir Michalczuk, komendant gdańskich strażaków. Gwałtowna burza przeszła też na województwem kujawsko-pomorskim. W Grudziądzu strażacy wzywani są też do osuszania zalanych piwnic. Tylko na drodze Bydgoszcz-Inowrocław doszło do trzech groźnych wypadków. W niektórych miejscowościach silny wiatr w czasie burzy pozrywał linie energetyczne.