Minister stanu ds. Europy w brytyjskim rządzie - Caroline Flint - twierdzi, że grupa Labour Friends of Poland (oficjalna nazwa) ma do odegrania ważną rolę. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Partii Pracy udało się nawiązać przyjacielskie kontakty z Polakami przyjeżdżającymi do Wielkiej Brytanii. Nie zapominajmy jednak, że mamy tutaj też świetnie już funkcjonujące polskie społeczności. Ważne jest umacnianie relacji z rządem. Nie wszyscy Polacy mają te same poglądy polityczne. Istotne jest, aby partie polityczne interesowały się tymi odmiennymi poglądami. Myślę, że mile widziane jest, gdy partie polityczne robią to. Jedyną rzeczą którą jednak mam na uwadze jest to że rząd Partii Pracy pracował nad tym, by zapewnić, że Wielka Brytania ma teraz więcej przyjaciół w Europie, niż w roku 1997 - powiedziała Radiu Orła FM. - Myślę, że grupę Labour Friends of Poland cieszą wspólne wartości europejskich narodów, czyli to, że stają w swojej obronie. Naszym zadaniem jest angażowanie się w sprawy kulturowe, społeczne, polityczne oraz gospodarcze. Naszym zadaniem jest również to, aby zapewnić dobry przepływ poglądów polskich społeczności w Wielkiej Brytanii do rządu i Partii Pracy - powiedział w wywiadzie radiowym w Orła FM minister spraw zagranicznych David Miliband.